II K 347/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Goleniowie z 2016-08-31
Sygn. akt II K 347/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 sierpnia 2016 r.
Sąd Rejonowy w Goleniowie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: SSR Kamil Worsztynowicz
Protokolant: Anna Wojtanek
przy udziale asesora Prokuratury Rejonowej M. G.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2016 r.
sprawy
Z. N. (1), s. J. i S. zd. W., ur. (...)
w O., karanego
oskarżonego o to, że:
w dniu 22 lipca 2013 roku w G., w Kancelarii Notarialnej K. B., przy ul. (...) M., celem udaremnienia wykonania orzeczenia sądu, dokonał zbycia w drodze darowizny, zagrożonej zajęciem a stanowiącej jego własność nieruchomości lokalowej, położonej w miejscowości P., przy ul. (...) na rzecz A. N., uszczuplając tym samym zaspokojenie swojego wierzyciela jakim jest Skarb Państwa w zakresie należnej mu równowartości pieniężnej przepadku przedmiotów, wynikającej w prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach, II Wydziału Karnego z dnia 20 lutego 2013 roku w sprawie o sygn. akt II K 50/11
tj. o czyn z art. 300 § 2 k.k.
I. oskarżonego Z. N. (1) uznaje za winnego dokonania zarzucanego mu czynu tj. przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 300 § 2 k.k. wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;
II. na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawiania wolności warunkowo zawiesza na okres 3(trzech) lat próby;
III. na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 70 (siedemdziesięciu) stawek dziennych po 10 zł (dziesięć złotych) każda stawka;
IV.
na podstawie art. 627 k.p.k. oraz i art. 3 ust. 2 ustawy o opłatach
w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości i wymierza mu opłatę w kwocie 250 zł (dwustu pięćdziesięciu) złotych.
Sygn. akt II K 347/16
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r., sygn. II K 50/11 Z. N. (1) został skazany za przestępstwa z art. 258 § 1 k.k., z art. 54 § 1 k.k.s. i art. 65 § 1 k.k.s. za które wymierzono mu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania okres 5 lat próby oraz karę grzywny w wysokości 750 stawek dziennych po 150 złotych każda stawka (pkt XXXV-XXXVIII wyroku). Ponadto wobec oskarżonego orzeczono solidarnie z innymi skazanymi w sprawie II K 50/11 obowiązki ściągnięcia równowartości przepadku pojazdu C. (...) nr rej. (...) w kwocie 6.800 zł, ciągnika siodłowego marki S. o nr rej. (...) w kwocie 66.500 zł, przepadku przedmiotów w postaci papierosów bez polskich znaków akcyzy w kwotach 119.511,37 zł, 34.485,40 zł, 40.100, 127.332,86 zł, 39.657 zł, 85.738 zł,1.263.893 zł
(pkt LXXX, LXXXIII, XCVI,XCIX, C, CII,CIII, CIV,CV wyroku). Wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r. został wobec Z. N. (2) utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 stycznia 2014 r., sygn. II AKa 129/13 i z tym dniem stał się prawomocny wobec oskarżonego.
Dowód:
- odpis wyroku sygn. II K 50/11 k. 57 – 86 akt prokuratorskich
W dniu 22 lipca 2013 r. oskarżony Z. N. (1) zawarł umowę darowizny ze swoją córką A. N. (obecnie H.) w formie aktu notarialnego,
Rep. A numer (...) na mocy której darował córce prawo własności lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), którego wartość strony określiły na kwotę 63.000 złotych. W dniu zawarcia umowy darowizny z lokalem związane było prawo dożywocia na rzecz matki oskarżonego S. N. polegające na przyjęciu jako domownika, dostarczeniu wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnieniu odpowiedniej pomocy i pielęgnacji w chorobie oraz sprawieniu własnym kosztem pogrzebu. Lokal ten oskarżony nabył w 2007 r. od matki w drodze umowy o dożywocie. Z. N. (1) przed zawarciem umowy darowizny prawa własności lokalu zamieszkiwał w P., ale często odwiedzał matkę, która zamieszkiwała cały czas w darowanym lokalu i wtedy pomagał jej w sprawach życia codziennego. Matką oskarżonego zajmowała się także A. H., która również przyjeżdżała do P. i także pomagała babci w codziennych czynnościach. Ponadto matka oskarżonego miała zapewnioną pomoc opiekunki zamieszkałej w pobliżu miejsca zamieszkania matki oskarżonego. Po około pół roku od zawarcia umowy darowizny matka oskarżonego S. N. zmarła, a lokal został sprzedany przez A. H..
Dowody:
- kserokopia aktu notarialnego Rep. A nr (...) k. 32-33 akt prokuratorskich,
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego Z. N. (1) k. 51
- zeznania świadka A. H. k. 52,
Po uprawomocnieniu się wyroku z dnia 20 lutego 2013 r. do oskarżonego w ramach prowadzonego postępowania wykonawczego zostały skierowane wezwania do zapłaty zasądzonych należności, które to wezwania oskarżony odbierał, ale należności w zakreślonych terminach nie spłacił. W związku z powyższym Dyrektor Izby Celnej w B. w dniu 11 lipca 2014 r. wobec niezapłacenia orzeczonych należności w postaci przepadku równowartości przedmiotów wystawił tytuły wykonawcze na podstawie których wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne.
Dowód:
- kserokopie tytułów egzekucyjnych k. 35 – 52 akt prokuratorskich
- zeznania świadka J. S. k. 90-91 akt prokuratorskich w zw. z k. 52 akt sądowych
Z. N. (1) ma (...)lat, ma wykształcenie podstawowe i z zawodu jest (...). Oskarżony jest rozwiedziony i ma troje dorosłych dzieci. Aktualnie oskarżony jest na rencie, którą otrzymuje w kwocie 700 złotych miesięcznie oraz pracuje dorywczo. Z. N. (1) był karany sądownie za przestępstwo podatkowe na terenie (...) oraz za przestępstwa skarbowe wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach w sprawie II K 50/11.
Dowody:
- dane oskarżonego k. 51 akt sądowych,
- informacja z Krajowego Rejestru Karnego k. 104 - 106
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że aktualnie spłaca orzeczoną wobec niego wyrokiem w sprawie II K 50/11 karę grzywny, którą sąd rozłożył mu na raty. Nie wiedział natomiast, że poza grzywną będzie musiał jeszcze zapłacić jakieś dodatkowe należności, a okazało się, że w grę wchodzi ponad milion złotych co dla niego jest kwotą niewyobrażalną. Mieszkanie w P., które darował córce otrzymał od matki w zamian za opiekę. Zajmował się matką, ale gdy przeszedł (...)nie był w stanie dalej matką się opiekować i razem zdecydowali, że mieszkanie zostanie przekazane córce oskarżonego w zamian za przejęcie opieki nad babcią. Po śmierci matki oskarżonego mieszkanie zostało przez córkę sprzedane. Nie wiedział, że mieszkanie może zostać zajęte na poczet zobowiązań wynikających z wyroku, ponieważ myślał, że ma do spłacenia tylko kary grzywny.
- wyjaśnienia oskarżonego Z. N. (1) k. 51
Sąd zważył co następuje:
Sąd ustalając stan faktyczny w sprawie oparł się w głównej mierze na dokumentach w postaci odpisu wyroku, kserokopii aktu notarialnego na mocy którego oskarżony zwarł umowę darowizny ze swoją córką i darował jej prawo własności lokalu mieszkalnego, a także wystawionych przeciwko oskarżonemu tytułach wykonawczych. Z dowodów tych wynikało, że wobec oskarżonego zapadł wyrok, którym skazano go za przestępstwa z Kodeksu karnego skarbowego oraz orzeczono kary grzywny i na rzecz Skarbu Państwa przepadki równowartości przedmiotów przestępstwa, a po wydaniu wyroku (sygn. II K 50/11), a jeszcze przed jego uprawomocnieniem oskarżony darował swojej córce prawo własności lokalu mieszkalnego, które wcześniej otrzymał od matki w ramach umowy dożywocia. Okoliczności faktyczne sprawy znajdowały także potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz w zeznaniach świadka A. H..
Sąd nie dał jednak wiary wyjaśnieniom oskarżonego w aspekcie tego, iż zawarcie umowy darowizny nie miało na celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu, czyli wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r., sygn. II K 50/11 oraz, że oskarżony nie wiedział o orzeczonych przez Sąd Okręgowy w Suwałkach równowartościach przepadków rzeczy pochodzących z przestępstwa, w tym m.in. papierosów za które nie uiszczono należności podatkowych, a które to papierosy oskarżony przechowywał i pomagał w ich zbyciu.
W ocenie Sądu nie przekonują wyjaśnienia oskarżonego w których zasłonił się on niewiedzą w zakresie treści wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r. jaki wobec niego zapadł co do obowiązków zapłaty równowartości przepadków rzeczy pochodzących z przestępstwa. Zdaniem Sądu z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego wyjaśnienia oskarżonego w tym aspekcie jawią się jako nieprawdopodobne. Nie ulegało bowiem żadnej wątpliwości, że oskarżony wiedział o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu karnym, które dotyczyło przestępstw skarbowych polegających na przewozie oraz pomocy w zbyciu bardzo dużych ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy na których ciążyły obowiązki podatkowe. Nie ulegało też zdaniem Sądu wątpliwości, że oskarżony miał świadomość tego, że papierosy bez polskich znaków akcyzy co do których oskarżony pomagał w ich zbyciu są przedmiotami pochodzącymi z przestępstwa. Oskarżony niewątpliwie miał zatem świadomość, że nie tylko grozi mu kara za przestępstwo, ale także miał świadomość, że uczestniczenie w zbywaniu papierosów bez akcyzy może rodzić konsekwencje finansowe z tytułu uczestniczenia w zbywaniu tego rodzaju przedmiotów, co zresztą znalazło wyraz w wyroku w sprawie II K 50/11.
Zdaniem Sądu nie sposób też uznać by oskarżony nie wiedział o treści wydanego wobec niego wyroku z dnia 20 lutego 2013 r., w tym nie wiedział o nałożonych środkach karnych przepadku równowartości przedmiotów pochodzących z przestępstwa w łącznej kwocie przekraczającej milion złotych i że wiedzy tej nie miał aż do dnia sporządzenia umowy darowizny lokalu mieszkalnego córce co miało miejsce w dniu 22 lipca 2013 r. Należy bowiem uwzględnić, że sprawa dotycząca oskarżonego, która toczyła się przed Sądem Okręgowym w Suwałkach dotyczyła poważnych przestępstw (działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zarzutów przestępstw skarbowych na dużą skalę), w której oskarżony był przez kilka miesięcy tymczasowo aresztowany i była jak wynika z informacji z Krajowego Rejestru Karnego jedyną taką sprawą w życiu oskarżonego, a zatem trudno przyjąć by oskarżony nie interesował się losami tej sprawy i treścią wydanego w sprawie wyroku. Nie sposób więc w ocenie Sądu uznać za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, że przez okres kilku miesięcy po wydaniu wyroku nie wiedział o nałożonych na niego równowartościach przepadków przedmiotów na bardzo duże kwoty i że nawet jeżeli oskarżony nie był obecny przy ogłoszeniu wyroku, to wiedzy tej nie uzyskał do dnia 22 lipca 2013 r., a zatem do dnia zawarcia umowy darowizny, tym bardziej, że jak wynika z odpisu wyroku oskarżony miał wyznaczonego w sprawie obrońcę, a wyrok został zaskarżony do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Nie sposób sobie przy tym wyobrazić by chociażby działający w sprawie obrońca nie poinformował oskarżonego o treści wydanych rozstrzygnięć, w tym o obowiązku zapłaty bardzo dużych sum pieniężnych.
Zresztą należy już w tym miejscu wskazać, że jak wynika z orzecznictwa sądów przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. dłużnik może się dopuścić także wtedy, gdy egzekucja dopiero mu grozi i do jego popełnienia przez dłużnika nie jest konieczne istnienie orzeczenia sądowego lub orzeczenie innego organu państwowego, w tym rozstrzygnięcia prawomocnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. V KK 226/11, OSNKW 2012/2/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 grudnia 2012 r. sygn. akt II AKa 269/12, Lex 1350238). Jak już wskazano wcześniej oskarżony miał świadomość, że stoi pod zarzutami przestępstw skarbowych związanych z udziałem w sprzedaży papierosów bez polskich znaków akcyzy, a tym samym miał świadomość, że w razie skazania za ten czyn zarówno oskarżony jak i osoby z nim współdziałające mogą zostać zobowiązane do uiszczenia stosownych należności publicznoprawnych, a skoro skala procederu zarzuconego oskarżonemu i innym osobom była znaczna, to i te należności będą znaczne, a w razie ich niespłacenia będą egzekwowane. Niezależnie jednak od powyższego w rozważanym tutaj aspekcie wyjaśnienia oskarżonego co do niewiedzy odnośnie kwot orzeczonych tytułem przepadku równowartości przepadków rzeczy pozostają także wewnętrznie sprzeczne. Jak wynika bowiem z wyjaśnień oskarżonego wiedział on, że wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r. orzeczono wobec niego karę grzywny, którą aktualnie oskarżony spłaca, a z przedłożonych dowodów wpłat wynika, że czyni to co najmniej od drugiej połowy 2014 r. oraz wiedział, że na poczet grzywny zaliczono mu okres stosowania tymczasowego aresztowania, a później także zabezpieczenie majątkowe. Trudno zatem uznać by oskarżony wiedział o jednych należnościach wynikających z wyroku, w tym o zasadach ich rozliczenia i zaliczenia np. tymczasowego aresztowania i podjął się następnie ich spłaty, a nie miał wiedzy o innych orzeczonych należnościach i to co podkreślić należy, znacząco większych, gdyż kłóci się to z oczywistymi zasadami logiki.
Należy więc uznać, że oskarżony miał pełną świadomość, że prawo własności lokalu mieszkalnego, które nabył w 2007 r. jest zagrożone zajęciem i wobec orzeczenia wobec niego znacznych kwot tytułem przepadków oskarżony miał świadomość, że do zajęcia takiego dojdzie, skoro jak wynika z jego oświadczenia utrzymuje się z renty oraz prac dorywczych, a więc nie ulega wątpliwości, że miał też pełną świadomość, iż nie będzie w stanie uregulować znacznych kwot tytułem równowartości przepadków rzeczy.
Żadne zatem z podawanych przez oskarżonego okoliczności nie przekonywały sądu, że darowując swojej córce A. H. prawo własności lokalu mieszkalnego nie miał on na celu udaremnienie egzekucji orzeczenia sądowego w sprawie II K 50/11.
Nie były w ocenie Sądu wiarygodne również twierdzenia oskarżonego, że dokonana na rzecz córki darowizna prawa własności lokalu mieszkalnego w P. otrzymanego wcześniej od matki oskarżonego wynikała z braku możliwości wykonywania przez oskarżonego obowiązków wynikających z umowy o dożywocie. Wprawdzie istotnie jak wynikało z wyjaśnień oskarżonego potwierdzonych zeznaniami jego córki, oskarżony pomagał swojej matce, która była osobą w podeszłym wieku i zapewne wymagała wsparcia osób bliskich. Jednocześnie należy wskazać, że jak wynikało z wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań A. H. oskarżony mieszkał na stałe w P., a jego matka w P., a zatem w odległości rzędu 80 km, ponadto jeszcze przed zawarciem umowy darowizny nie tylko oskarżony zajmował się matką, ale pomagała jej również A. H., mieszkająca w G., a więc bliżej niż oskarżony, a także zatrudniona opiekunka, która sprawowała opiekę nad matką oskarżonego, gdy oskarżonego lub jego córki nie było na miejscu. Należy zaznaczyć, że kwestia sprawowania opieki nad matką oskarżonego nie zmieniła się także znacząco po zawarciu umowy darowizny, bowiem nadal córka oskarżonego jeździła do matki oskarżonego, gdy wymagała ona pomocy
np. w zrobieniu zakupów czy sprzątaniu, nadal też matce oskarżonego pomagała zatrudniona opiekunka, w tym przede wszystkim w zakresie czynności higienicznych. Nie sposób zatem uznać w tej sytuacji by to fakt chęci przejęcia wykonania obowiązków wynikających z umowy dożywocia przez córkę oskarżonego był powodem darowania jej prawa własności lokalu mieszkalnego skoro córka oskarżonego także wcześniej zajmowała się matką oskarżonego i pomagała jej. Niczego w tym zakresie nie zmienia fakt, że oskarżony w 2013 r. przeszedł zawał serca i był hospitalizowany, gdyż jak wynika z przedłożonej na rozprawie dokumentacji lekarskiej oskarżony od wielu lat cierpi na schorzenia kardiologiczne, a ze szpitala został wypisany w stanie dobrym. Tym samym uznać należy, że choroba na jaką cierpi oskarżony sama w sobie nie uniemożliwiała mu pomocy matce, która przecież nie wymagała ciągłej opieki, a jedynie pomocy w zakupach czy sprzątaniu i która miała dodatkowo zapewnioną pomoc opiekunki. Wprawdzie pobyt oskarżonego w szpitalu czy pogorszenie jego stanu zdrowia zapewne spowodował także większe zaangażowanie A. H. do pomocy matce oskarżonego, chociażby w okresie gdy oskarżony był w szpitalu, ale należy zaakcentować, że także wcześniej córka oskarżonego pomagała babci i nie było żadnych podstaw do twierdzenia, że pomocy tej odmówi w sytuacji gdy mieszkanie nie zostanie jej darowane, nawet jeżeli częściej byłaby zmuszona zastąpić oskarżonego. Twierdzenia, że działania oskarżonego nie miały charakteru przestępnego, ponieważ nie mógł wywiązać się z umowy dożywocia sąd uznał zatem jedynie z linię obrony oskarżonego, która była nieprzekonująca. Jeżeli się do tego doda, że oskarżony darował córce prawo własności lokalu mieszkalnego po tym już jak zapadł wobec niego nieprawomocny wyrok skazujący w sprawie II K 50/11, którym orzeczono od oskarżonego znaczne kwoty tytułem równowartości przepadków, to w świetle zasad doświadczenia życiowego to właśnie ten fakt, a nie okoliczność choroby oskarżonego i opieka nad matką były powodem zawarcia tej umowy, aby nie doprowadzić do ewentualnego zajęcia należącego do niego lokalu mieszkalnego.
Sąd uznał co do zasady za wiarygodne zeznania świadka A. H., która potwierdziła okoliczności związane z faktem zawarcia umowy darowizny oraz okoliczności sprawowania przez świadka opieki nad matką oskarżonego. Sąd uznał jedynie za niewiarygodne twierdzenia świadka, że powodem zawarcia umowy darowizny było to, że oskarżony nie mógł wywiązać się z obowiązków związanych z umową dożywocia i w tym zakresie zachowują aktualność podane wcześniej argumenty. Należało tylko dodać, że A. H. jest córką oskarżonego i co oczywiste była zainteresowana popieraniem linii obrony oskarżonego, a zatem do jej zeznań należy podchodzić ostrożnie.
Wiarygodne były zeznania świadka J. S., która opisała podejmowane przez Izbę Celną w B. czynności związane z zasądzonymi od oskarżonego należnościami tytułem równowartości przepadków. Świadek posiadała wiedzę i kompetencje do udzielenia informacji związanych z prowadzonym postępowaniem, a ponadto jest dla oskarżonego osobą obcą, a swoją wiedzę, przydatną dla toczącego się postępowania karnego uzyskała w toku wykonywanych czynności zawodowych. Nie było zatem żadnych racjonalnych podstaw by świadkowi odmówić wiarygodności.
Za wiarygodne sąd uznał dowody z poświadczonych za zgodność kserokopii odpisów wyroków, tytułów wykonawczych, aktu notarialnego oraz dokumentacji przedłożonej na rozprawie przez oskarżonego, ponieważ dokumentacja ta została sporządzona przez uprawnione podmioty i nie była kwestionowana przez żadną ze stron.
Mając na uwadze zgromadzone w sprawie dowody sąd doszedł do przekonania, że oskarżony działał w celu udaremnienia wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 20 lutego 2013 r., sygn. II K 50/11, a zatem dopuścił się przestępstwa z art. 300 § 2 k.k.
Zgodnie z art. 300 § 2 k.k., kto, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Opisane we wskazanym przepisie przestępstwo udaremniania egzekucji polega na podejmowaniu przez dłużnika działań w stosunku do składników jego majątku, objętych postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie orzeczenia sądu lub innego organu państwowego lub składników które są zagrożone zajęciem. Dla wypełnienia znamion przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. niezbędne jest by sprawca działał z zamiarem bezpośrednim czyli w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądowego lub innego organu państwowego.
W rozważanej sprawie Z. N. (1) miał w ocenie sądu pełną świadomość, że prawo własności lokalu mieszkalnego, które mu przysługiwało jest składnikiem majątku zagrożonym zajęciem skoro toczące się przeciwko oskarżonemu postępowanie karne, dotyczyło przestępstw skarbowych w wyniku których narażone na uszczuplenie były należności podatkowe w wielkich rozmiarach. Nie ulega wątpliwości, że oskarżony miał świadomość, że mogą zostać nałożone na niego oraz osoby z którymi współdziałał zobowiązania finansowe, w tym związane z faktem zbywania papierosów od których nie zapłacono należności podatkowych. Nie ulega też wątpliwości, że działanie oskarżonego polegające na darowaniu córce prawa własności lokalu mieszkalnego już po wydaniu wobec oskarżonego nieprawomocnego wyroku, w którym orzeczono wobec oskarżonego równowartość przepadków m.in. papierosów bez znaków akcyzy było ukierunkowane na udaremnienie wykonania orzeczenia w postaci zapadłego wyroku. Zawarcie umowy darowizny miało miejsce kilka miesięcy po wydaniu wobec oskarżonego nieprawomocnego wyroku i fakt ten świadczy w ocenie sądu o tym, że darowizna ta miała na celu usunięcie tego elementu majątku spod egzekucji.
Należy wskazać, że jak przyjmuje się w orzecznictwie przestępstwo z art. 300 § 2 k.k. jest przestępstwem skutkowym czyli kryminalizacją są objęte tylko te postacie utrudnienia egzekucji, które prowadzą do udaremnienia lub uszczuplenia wierzyciela. Chodzi zatem o takie czynności rozporządzające mieniem dłużnika zajętym lub zagrożonym zajęciem, które miały wpływ na zaspokojenie wierzyciela. Jak wynika z akt niniejszej sprawy w tym przede wszystkim z danych osobopoznawczych oskarżonego oraz jego wyjaśnień złożonych na okoliczność stanu majątkowego, oskarżony nie posiada żadnych istotnych składników majątkowych, utrzymuje się jedynie renty w kwocie 780 zł i jak podał na rozprawie z prac dorywczych. Nie ulega zatem żadnej wątpliwości, że oskarżony nie dysponuje ani środkami finansowymi ani też żadnym majątkiem z którego istniałaby możliwość zaspokojenia należności z tytułu równowartości przepadków rzeczy pochodzących z przestępstwa lub służących do jego popełnienia. W realiach sprawy prawo własności lokalu mieszkalnego, które oskarżony darował córce stanowiło jedyny istotny majątek oskarżonego i jego zbycie przez oskarżonego z całą pewnością ma wpływ na zaspokojenie wierzytelności Skarbu Państwa wynikającej z wydanego wobec oskarżonego wyroku w sprawie II K 50/11 i niewątpliwie oskarżony udaremnił zaspokojenie wierzyciela skoro jak już wspomniano nie posiada majątku, a roszczenie jak wynika z wyjaśnień oskarżonego nie zostało do chwili obecnej w żadnej części zaspokojone.
Stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony jest znaczny. Oskarżony wystąpił bowiem przeciwko istotnemu dobru chronionemu prawem, jakim jest pewność oraz ochrona zapadłych w sprawie orzeczeń sądowych.
Przy wymiarze kary oskarżonemu, sąd wziął pod uwagę stopień winy, który był także znaczny, ponieważ oskarżony jest osobą dorosłą i miał pełną świadomość postąpienia zgodnie z prawem oraz stopień społecznej szkodliwości czynu. Na korzyść oskarżonego sąd uwzględnił, że poza postępowaniem w którym zapadł wyrok w sprawie II K 50/11 i skazaniem na karę grzywny w Niemczech, które miało miejsce już dość dawno, oskarżony nie był karany sądownie. W tych okolicznościach sprawy, sąd uznał, że karą adekwatną do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także spełniającą swe cele w zakresie prewencji indywidulanej i generalnej będzie kara 10 miesięcy pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu wymierzona kara jest odpowiednią reakcją na zachowanie oskarżonego i uświadomi mu naganność jego postępowania.
Sąd uznał, że oskarżony zasługuje również na warunkowe zawieszenie orzeczonej kary pozbawienia wolności. W rozważanej tutaj kwestii zgodnie z art. 4 § 1 k.k. zastosować należało treść art. 69 §1 k.k. przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 20 lutego 2015 r.
o zmianie ustawy Kodeks karny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015r., poz. 396), zgodnie z którym możliwe jest warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności do 2 lat, gdyż brzemiennie tego przepisu jest korzystniejsze od obecnego, który przewiduje taką możliwość co do kar pozbawienia wolności w wymiarze do roku oraz wprowadza przesłankę, że sprawca nie może być w dacie popełnienia przestępstwa skazany na karę pozbawienia wolności, która to przesłanka w poprzednim stanie prawnym nie obowiązywała. W rozważanej sprawie, cele zapobiegawcze i wychowawcze oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa zostaną osiągnięte bez koniczności wykonywania kary wobec oskarżonego w zakładzie karnym. Wobec Z. N. (1) można bowiem postawić pozytywną prognozę kryminologiczną, a trzyletni okres próby pozwoli kontrolować zachowanie oskarżonego i wdrożyć go do przestrzegania porządku prawnego.
Ponadto, sąd na podstawie art. 71 § 1 kk wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 70 stawek dziennych, przy ustaleniu pojedynczej stawki dziennej na kwotę 10 zł. Wymierzając oskarżonemu karę grzywny sąd wziął pod uwagę sytuację majątkową oskarżonego i fakt, że osiąga on stałe dochody. Należy mieć też na uwadze, że kara grzywny w sytuacji warunkowego zawieszenia wykonania wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności ma stanowić dolegliwość pozwalającą odczuć oskarżonemu realnie fakt skazania,
a tym samym naganność jego postępowania. Orzeczona kara grzywny spełni zatem cele zarówno prewencji ogólnej jak i cele wychowawcze względem oskarżonego.
Orzeczenie o kosztach sąd oparł o treść art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnym, uwzględniając że oskarżony ma możliwość poniesienia kosztów sądowych oraz opłaty ustalonej stosownie do wymiaru kary.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Goleniowie
Osoba, która wytworzyła informację: Kamil Worsztynowicz
Data wytworzenia informacji: