Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1353/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Goleniowie z 2019-05-13

Sygnatura akt I C 1353/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 13 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Goleniowie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Sebastian Otto

Protokolant: Elena Zaborowska

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2019 r. w Goleniowie

na rozprawie sprawy z powództwa E. J., K. J. (1)

przeciwko B. G. (1), E. G. (1), W. G. (1)

przy udziale interwenienta ubocznego Gminy G.

o eksmisję

I.  nakazuje pozwanym B. G. (1), E. G. (1), W. G. (1) opuszczenie i opróżnienie z rzeczy lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w przy ul. (...) w G.;

II.  przyznaje pozwanym B. G. (1), E. G. (1) prawo do lokalu socjalnego i wstrzymuje wykonanie opróżnienia lokalu opisanego w punkcie I do czasu złożenia pozwanym przez Gminę G. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego;

III.  stwierdza brak uprawnienia pozwanego W. G. (1) do lokalu socjalnego;

IV.  zasądza od pozwanych B. G. (1), E. G. (1), W. G. (1) solidarnie na rzecz powodów E. J., K. J. (1) solidarnie kwotę 457 zł (czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygnatura akt I C 1353/18

UZASADNIENIE

Powodowie E. J. i K. J. (1) wnieśli o nakazanie pozwanym B. G. (1), E. G. (1) i W. G. (1) opuszczenie i opróżnienie ze swoich rzeczy lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...) oraz o wydanie go powodom. Nadto, wnieśli o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazali, że są właścicielami lokalu mieszkalnego położonego przy ul (...) w G., dla którego prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Powodowie podali, że pozwani od wielu lat zamieszkują w przedmiotowym mieszkaniu - zajmują jeden z pokoi, korzystają ze wspólnej kuchni oraz łazienki, jednak nie dokładają się w żaden sposób do kosztów utrzymania mieszkania, które ponoszą samodzielnie powodowie, pozwani nie płacą również żadnego czynszu. Zdaniem powodów, pozwani nadużywają alkoholu, nie dbają o swoją higienę osobistą, ani o porządek zarówno w swoim pokoju, jak i w całym mieszkaniu. Powodowie uważają, iż po spożyciu alkoholu pozwani stwarzają zagrożenie dla siebie samych, jak i dla powodów.

Powodowie wskazali, że pismem z 12 stycznia 2018 r. pisemnie powiadomili E. i B. G. (1) o wypowiedzeniu im z dniem 1 kwietnia 2018 r. umowy użyczenia przedmiotowego lokalu mieszkalnego, zakreślając im termin na dobrowolne opuszczenie lokalu do dnia 30 czerwca 2018 r. Pozwani nie opuścili przedmiotowego lokalu do dnia dzisiejszego.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości, wnosząc o zasądzenie od strony powodowej solidarnie na rzecz pozwanych kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wskazali, że zgodę na zamieszkanie w przedmiotowym lokalu uzyskali od poprzedniego właściciela lokalu, J. F.. Podali, że sami opłacają rachunki związane ze swoim gospodarstwem domowym. Zaprzeczyli też, aby mieli problem z nadużywaniem alkoholu, zaprzeczyli także wszelkim innym zarzutom stawianym wobec nich w pozwie. Przyznali jednak, iż prawdą jest, że W. G. (1) jest osobą uzależnioną od lat od alkoholu.

Pozwani wskazali, że utrzymują się wyłącznie z emerytury E. G. (1) oraz na co dzień korzystają z pomocy społecznej. Pozwany B. G. (1) jest osobą schorowaną, ma orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Pozwani wskazali, że nie mają możliwości zamieszkania w innym mieszkaniu, a pozew o opróżnienie przez nich lokalu pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i na podstawie art. 5 k.c. powództwo powinno zostać oddalone.

Pismem z dnia 5 listopada 2018 r. pozwani wnieśli o wyznaczenie im lokalu socjalnego w przypadku orzeczenia eksmisji.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Mieszkanie przy ul. (...) w G., dla którego Sąd Rejonowy w Goleniowie prowadzi księgę wieczystą nr (...) stanowiło wyłączną własność J. F., która nabyła go w 1969 r. Za zgodą J. F. w mieszkaniu tym przez wiele lat mieszkali zarówno powodowie, jak i pozwani. Koszty utrzymania mieszkania ponosiła wówczas wyłącznie J. F., która otrzymywała wysoką emeryturę i nie wymagała od swoich córek i ich mężów, aby dokładali się do kosztów utrzymania mieszkania.

Dowody: akt notarialny k. 120-121, zeznania powódki k. 138-139.

Powodowie E. J. i K. J. (1) stali się właścicielami przedmiotowego lokalu mieszkalnego na skutek umowy dożywocia zawartej w dniu 17 czerwca 2015 r. przed notariuszem K. B., repertorium A nr 266/2015, którą zawarli z matką powódki K. J. (2) F..

W chwili przeniesienia prawa własności do przedmiotowego lokalu, lokal ten był przeznaczony do kapitalnego remontu.

Dowody: odpis księgi wieczystej k. 5, 6, akt notarialny k. 120-122.

W przedmiotowym lokalu mieszkalnym powodowie zajmują dwa pokoje, pozwani zajmują jeden pokój, a wszyscy wspólnie korzystają z kuchni, łazienki oraz z przedpokoju. W mieszkaniu są dwa liczniki prądu, jeden licznik wody. Pozwani płacą osobny rachunek za prąd oraz za wodę. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi wiele lat wcześniej z J. F. pozwani nigdy nie płacili czynszu i w dalszym ciągu go nie płacą, gdyż po śmierci J. F. w 2016 r. strony nie uregulowały w żaden sposób tej kwestii.

Po tym jak zostali właścicielami mieszkania, powodowie wyremontowali ten lokal, nie prosząc pozwanych o to, aby dołożyli się do kosztów remontu, ponieważ wiedzieli, że pozwanych na to nie stać. Wymalowali kuchnię, łazienkę, w przedpokoju zrobili remont generalny, wyremontowali dach i swój pokój.

Pozwani osobno wytapetowali swój pokój.

Pozwani często spożywają alkohol, przede wszystkim W. G. (1), który spożywa go codziennie i w dużej ilości. Pod wpływem alkoholu pozwani nie są agresywni, lecz zdarzają się sytuacje, kiedy będąc pod wpływem alkoholu pozwani robią bałagan w mieszkaniu, którego później po sobie nie sprzątają - głównie w łazience i w przedpokoju.

Pozwani nie dbają o porządek w mieszkaniu, a całe mieszkanie, poza pokojem pozwanych, sprząta powódka.

Stosunki pomiędzy stronami od dawna są złe, od jakiegoś czasu nie odzywają się do siebie i zachowują się, jakby się nie znali.

Dowody: zeznania świadka R. J. k. 94-95, zeznania świadka A. K. k. 95-96, zeznania świadka T. Z. k. 96-97, zeznania świadka B. J. k. 136-137, przesłuchanie powódki k. 138-139, przesłuchanie powoda k. 139, przesłuchanie pozwanej E. G. k. 140, przesłuchanie pozwanego B. G. k. 141, przesłuchanie pozwanego W. G. k. 142.

W dniu 12 stycznia 2018 r. powodowie sporządzili pismo, którym wypowiedzieli pozwanym umowę użyczenia z dniem 1 kwietnia 2018 r. i wnieśli o wyprowadzenie się przez nich z przedmiotowego lokalu do dnia 30 czerwca 2018 r.

Pozwani nie opuścili przedmiotowego lokalu.

Dowód: pismo k. 7.

Pozwana E. G. (1) ma obecnie 63 lata, jest emerytką, pomaga siostrze B. J. (2) pilnować dziecko, za co siostra jej płaci.

Pozwany B. G. (1) ma obecnie 62 lata, otrzymuje rentę chorobową. Pozwany jest osobą schorowaną - ma problemy kardiologiczne, jest po operacji by-passów, choruje na cukrzycę typu II-ego oraz na nadciśnienie tętnicze. Otrzymuje świadczenia z (...)u. Posiada oświadczenie o stopniu niepełnosprawności. Kiedy zdrowie mu na to pozwoli, to dorabia u swojego brata, który daje mu 100 zł tygodniowo.

Pozwany W. G. (1) ma obecnie 39 lat, nigdzie nie pracuje, ponieważ nie odczuwa takiej potrzeby. Od kilkunastu lat ma problem z alkoholem, nie otrzymuje żadnych świadczeń z opieki społecznej, ani z ZUS-u. Nie posiada oświadczenia o niepełnosprawności. W latach 2011-2018 był zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w G. jako osoba bezrobotna pięciokrotnie, często z kilkumiesięcznymi przerwami. Obecnie nie jest zarejestrowany w ewidencji osób bezrobotnych, bowiem został z niej wyrejestrowany z dniem 14 maja 2018 r. z powodu niestawiennictwa w urzędzie w wyznaczonym terminie.

Dowód: dokumentacja medyczna k. 69-87, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 86, zaświadczenie k. 88, zeznania świadka M. Ś. k. 93-94, przesłuchanie świadka B. J. l. 136-137, przesłuchanie pozwanej k. 140, przesłuchanie pozwanego B. G. k. 141, przesłuchanie pozwanego W. G. k. 142.

Pozwanym E. G. (1), B. G. (1) i W. G. (1) nie przysługuje prawo do innego lokalu mieszkalnego.

Dowód: pismo k. 180.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione.

W niniejszej sprawie ustalając stan faktyczny, Sąd oparł się na dowodach z dokumentów, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności ani treści, a także na zeznaniach świadków oraz na dowodzie z przesłuchania stron. Sąd uznał zeznania przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków za częściowo wiarygodne, albowiem nie ulegało wątpliwościom Sądu, iż powołani przez strony świadkowie zeznawali na korzyść tej strony, która zawnioskowała o przesłuchanie ich w charakterze świadka. Ś. powołani przez stronę powodową podkreślali, że pozwani są cały czas pijani, pozwana E. G. (1) często się zatacza i przewraca. Nadto, świadkowie ci podkreślali, że od wszystkich pozwanych wydobywa się bardzo nieprzyjemny zapach, gdyż pozwani w żaden sposób nie dbają o swoją higienę osobistą. Zeznawali również, że z pokoju zajmowanego przez pozwanych cały czas bardzo śmierdzi. Ponadto, świadkowie zgodnie zeznali, że pozwani załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne poza przeznaczonymi do tego sanitariami, zabrudzając tym samym łazienkę i przedpokój. Z kolei świadkowie powołani przez pozwanych, tj. M. Ś. (2) i B. J. (2), stanowczo zaprzeczyły, aby E. i B. G. (1) mieli problem z alkoholem czy z higieną osobistą. Zdaniem świadków pozwani są spokojnymi osobami, nie stwarzającymi powodom żadnych problemów. Zgodziły się jedynie z tym, że pozwany W. G. (1) ma od wielu lat problem z alkoholem i nigdzie nie pracuje.

Kwestią kluczową w niniejszej sprawie było to, czy pozwanym przysługuje skuteczne względem powodów uprawnienie do władania zajmowanym przez nich pokojem w przedmiotowym mieszkaniu oraz czy samo wystąpienie z takim roszczeniem nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i na mocy art. 5 k.c. nie podlega w związku z tym ochronie.

Wskazać należy, że powodowie są jedynymi właścicielami lokalu, a pozwani mieszkają tam wskutek użyczenia im pokoju wraz z dostępem do wspólnej kuchni i łazienki przez matkę powódki i pozwanej, J. F., w czasie, gdy to ona była właścicielem mieszkania. Podstawą żądania pozwu jest art. 222 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jest to podstawowe uprawnienie właściciela, także nieruchomości i podlega pełnej ochronie - również w stosunku do osób zamieszkujących na nieruchomości.

Prawo własności, a w szczególności prawo własności nieruchomości, jest jednym z najważniejszych praw majątkowych, jeśli nie najważniejszym. Podkreślają to wyraźnie zapisy Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Artykuł 21 stanowi, iż Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. Dodatkowo art. 64 precyzuje, iż każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. Szczególna pozycja prawa własności w systemie prawa cywilnego powoduje, iż jego ochrona poddana jest wyraźnej i pełnej regulacji w przepisach Kodeksu cywilnego. Przepisy zapewniają właścicielowi zarówno ochronę własności w razie utraty jego przedmiotu, jak i w razie dokonywania naruszeń w innej formie niż odebranie właścicielowi władania rzeczą.

Treścią uregulowanego w art. 222 k.c. powództwa windykacyjnego (wydobywczego) jest żądanie zwrotu rzeczy. Roszczenie to ma charakter bezwzględny i obiektywny. Powstaje bez względu na świadomość naruszenia prawa własności. Podmiot naruszający to prawo nie może skutecznie bronić się zarzutem, iż naruszenia dokonał bez wiedzy o przysługiwaniu innemu podmiotowi prawa własności.

Roszczenie wydobywcze nie przysługuje właścicielowi w przypadku, gdy osobie władającej rzeczą przysługuje uprawnieni do jej władania, co może wynikać z umowy, orzeczenia sądowego, decyzji właściwego organu administracyjnego. W takim wypadku, osoba taka może podnieść odpowiedni zarzut, który będzie podstawą nieuwzględnienia (oddalenia powództwa) żądania właściciela.

W literaturze przedmiotu wskazuje się, że gdy osoba naruszająca własność korzysta z nieruchomości na podstawie stosunku prawnego z osobą trzecią, nie może ona skutecznie wywodzić z tego faktu prawa niweczącego uprawnienie właściciela do żądania wydania rzeczy.

Bezspornym jest, że powodom przysługuje prawo własności do przedmiotowego lokalu mieszkalnego.

Pozwani zamieszkują wraz z powodami w przedmiotowym mieszkaniu od wielu lat. Zamieszkiwanie pozwanych w tym lokalu, tak samo jak początkowe zamieszkiwanie w nim powodów, nastąpiło za zgodą J. F. (matki powódki oraz pozwanej), która była wówczas jedynym właścicielem mieszkania i należy ten stosunek oceniać jako stosunek prawny zbliżony do użyczenia, a w następstwie tego żądanie opuszczenia mieszkania - jako żądanie zwrotu rzeczy użyczonej na podstawie art. 716 k.c. (por. uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów SN z 6 kwietnia 1970 r., III CZP 61/69, Lex).

Nie ulega wątpliwości, że umowa użyczenia została przez strony zawarta na czas nieokreślony i że strony nie określiły celu użyczenia. Zatem w świetle poczynionych wyżej uwag dla rozwiązania łączącej strony umowy wystarczające było złożenie przez powodów oświadczenia o wypowiedzeniu umowy.

Wskazać trzeba, że w ocenie Sądu powodowie po przeniesieniu na nich własności nieruchomości stali się następcami strony tej umowy, w sposób dorozumiały zezwalali pozwanym na zamieszkiwanie na nieruchomości. Należy wskazać, że już przed wniesieniem pozwu powodowie wypowiedzieli pozwanym umowę użyczenia lokalu mieszkalnego, żądając od pozwanych wyprowadzenia się z mieszkania w zakreślonym terminie.

Nawet gdyby przyjąć, iż powodowie nie wypowiedzieli pozwanym skutecznie umowy użyczenia, to zdaniem Sądu pozew w rozpoznawanej sprawie traktować należy jako wypowiedzenie umowy użyczenia, a zatem wypowiedzenie stosunku użyczenia nastąpiło najpóźniej z momentem doręczenia pozwanym odpisu pozwu. Wobec wypowiedzenia umowy uznać należałoby, iż pozwani utracili tytuł prawny do zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu.

Pozwani nie dysponują żadnym skutecznym wobec powodów prawem do lokalu, co jednoznacznie wynika z charakteru ich dotychczasowego przebywania na nieruchomości, gdyż przez wszystkie lata zamieszkiwali w mieszkaniu na zasadzie ustnej umowy, która nosi charakter użyczenia. W żaden sposób nie uregulowano ich statusu wobec nieruchomości, nie wydzielono na ich rzecz żadnej jej części. Nie dokonali też trwałego podziału lokalu na dwa odrębne lokale, z których jeden należeć by miał do pozwanych. Oznacza to, że ustalenia dokonane przez pozwanych z matką pozwanej nie chronią ich wobec roszczeń powodów, którzy obecnie są jedynymi właścicielami nieruchomości.

Co do zasady powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Wobec podnoszonego przez stronę pozwaną zarzutu naruszenia zasad współżycia społecznego, należy podkreślić, że nie jest wystarczające do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 5 k.c. jedynie ogólne powołanie się na naruszenie zasad współżycia społecznego. Strona bowiem powinna wskazać, jaka konkretnie zasada została naruszona, a ponadto winna wskazać pełną treść powoływanej zasady (zob. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 1998-10-14, II CKN 928/97, lex; wyrok SN z dnia 20 grudnia 2006 roku, IV CSK 263/06, lex nr 257664). Klauzula generalna zawarta w art. 5 k.c. nie może być bowiem rozumiana jako pozostawienie sądowi orzekającemu dowolności w udzielaniu stronie ochrony prawnej lub odmowy takiej ochrony. Na treść zasad współżycia składają się akceptowane i godne ochrony reguły rzetelnego postępowania w stosunkach społecznych. Wymagają one konkretyzacji w każdej sprawie, w której wchodzi w grę zarzut nadużycia prawa podmiotowego. Stwierdzenie, że strona nadużywa prawa podmiotowego wymaga zatem ustalenia i przytoczenia tych okoliczności, które pozostają w sprzeczności z regułami moralnymi wymagającymi przestrzegania (zob. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 1998-02-03, I CKN 459/97, lex).

Istotne jest także to, że w orzecznictwie co do zasady dopuszcza się możliwość oddalenia powództwa windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c., niemniej zaznacza się, że następować to winno w sytuacjach zupełnie wyjątkowych (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1992 r., II CRN 99/92, Lex; wyrok sadu Najwyższego z dnia 3 października 2000 r., I CKN 287/00, lex, nr 6, s. 148; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2007 r., I CSK 223/06, lex; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., V CSK 287/10, niepubl.). Podkreśla się przy tym, że zastosowanie art. 5 k.c. nie może prowadzić do trwałego pozbawienia właściciela z możliwości korzystania z przysługującego mu lokalu mieszkalnego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1999 r., II CKN 337/98 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1999 roku, II CKN 337/98, lex). Podzielając ten kierunek orzecznictwa zauważyć również należy, że nie budzi wątpliwości to, że samo wykonywanie uprawnień właściciela nie stanowi nadużycia jego prawa własności. Domniemywa się bowiem, że korzystający ze swego prawa nie czyni tego w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Dopiero istnienie szczególnych okoliczności może domniemanie to obalić i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania jako nadużycia prawa, niezasługującego na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.

Wytoczenie powództwa windykacyjnego może zostać uznane za nadużycie prawa, gdy w danych okolicznościach akcję sądową właściciela można uznać za działanie rażąco naganne z punktu widzenia powszechnie akceptowanych wartości, gdyż tylko w odniesieniu do tego rodzaju zachowań, mimo że stanowią realizację prawa podmiotowego, można przyjąć, iż są one sprzeczne z zasadami współżycia. Takie wyjątkowe okoliczności, przemawiające za uznaniem roszczenia powodów za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w niniejszej sprawie nie zachodzą. Między stronami występuje konflikt o podłożu majątkowo – osobistym, związany – z jednej strony – z poczuciem pokrzywdzenia po stronie pozwanej, z drugiej zaś – ze zrozumiałym oczekiwaniem strony powodowej, że pozwani zajmując trwale choć nieformalnie część domu, winni co najmniej szanować ich władanie nieruchomością, a także dbać o nieruchomość i stan, w jakim się znajduje, winni również partycypować w kosztach jego utrzymania, gdyż wspólnie korzystają z kuchni, łazienki i przedpokoju, a więc pomieszczeń niezbędnych i codziennego użytku.

Niewątpliwie też pozwani nie są zgodni z postawą powodów, którzy starają się pozbyć ich z domu, w którym mieszkają od wielu lat i w który włożyli dużo pieniędzy, a ponadto zdaniem pozwanych obrażają ich i wymyślają na ich temat oszczerstwa. Zdaniem pozwanych, pozwanej jako córce J. F., również należy się coś po matce. Trudne do zaakceptowania dla pozwanych jest, by zamiast poszukiwania porozumienia z rodziną i wypracowania zasad współżycia na „wspólnej” nieruchomości, dążyć do pozbawienia rodziny możliwości przebywania w tym miejscu.

Tym niemniej, Sąd musi również brać pod uwagę sytuację powodów, jak i pozwanych, oceniając ją niezwykle szczegółowo. Podobnie jak pozwani, powodowie zamieszkali w domu J. F., która się na to zgodziła. J. F., będąca matką powódki i pozwanej, chciała aby powodowie zajęli się domem, a także aby podjęli się opieki nad nią. W zamian przepisała na nich własność przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Mieszkanie zostało powodom przekazane w sposób prawidłowy, aktem notarialnym z zagwarantowaniem praw J. F. w postaci dożywocia, tak więc nabyli oni pełnię praw do decydowania o nieruchomości – także o tym, kto będzie tam mieszkał. Poza oceną sądu pozostają w niniejszej sprawie intencje J. F. decydującej o przyznaniu mieszkania wyłącznie powodom.

Wobec powyższego za zasadne uznać należało roszczenie powodów o wydanie lokalu znajdującego się w posiadaniu osób nie posiadających do tego lokalu żadnego tytułu prawnego. Dlatego Sąd nakazał pozwanym opuszczenie i opróżnienie z rzeczy lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) w G., jak w pkt I wyroku.

Należało zatem rozważyć, czy pozwanym przysługuje prawo do lokalu socjalnego z zasobów Gminy – na podstawie art. 14 – 16 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1234 z późn. zm.).

Stosownie do treści art. 14 ust. 1 i 3 ww. ustawy, Sąd w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu mieszkalnego orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź też o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy. Obowiązek zapewnienia lokalu socjalnego ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu. Sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.

Badając – stosownie do art. 14 ust. 1, 3 i 4 – uprawnienie pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego Sąd zważył, iż pozwani E. G. (1) i B. G. (1) są osobami w podeszłym wieku, E. G. (1) jest emerytką, a B. G. (1) otrzymuje rentę chorobową oraz posiada orzeczenie niepełnosprawności. Pozwani otrzymują też pomoc społeczną. Te okoliczności nie były sporne, strony ich w żaden sposób nie kwestionowały.

Zgodnie z pismem Starosty (...), żadnemu z pozwanych nie przysługuje prawo do innego lokalu mieszkalnego.

Zgodnie z art. 14 ust. 4 ustawy Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec 1) kobiety w ciąży, 2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą, 3) obłożnie chorych, 4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, 5) osoby posiadającej status bezrobotnego, 6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały - chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany lub ich sytuacja materialna pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie.

Pozwani E. i B. G. (1) spełniają kryteria obligatoryjnego przyznania lokalu socjalnego wyrażone w punkcie 4 art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów, gdyż E. G. (1) jest emerytką, B. G. (1) jest rencistą, przy czym oboje korzystają z pomocy społecznej.

Stąd w pkt II. wyroku Sąd ustalił, że pozwanym przysługuje prawo do lokalu socjalnego.

Pozwany W. G. (1) nie spełnia zaś żadnego z ww. kryteriów obligatoryjnego przyznania lokalu socjalnego. Co prawda pozwany bywał wcześniej zarejestrowany jako osoba bezrobotna w Powiatowym Urzędzie Pracy w G., lecz od maja 2018 r. nie widnieje w wykazie osób bezrobotnych prowadzonym przez PUP w G..

Ponadto, zgodnie z art. 14 ust. 5 ustawy Sąd może orzec o braku uprawnienia do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu w szczególności, jeżeli nakazanie opróżnienia następuje z powodu wykraczania w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.

Nie ulega wątpliwościom Sądu, iż pozwanemu W. G. (1), który od kilkunastu lat pozostaje uzależniony, a nadto w żaden sposób nie dokłada się do utrzymania lokalu mieszkalnego, ani w żaden sposób nie dba też o porządek w nim panujący czy też stan, w którym mieszkanie się znajduje, nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, zgodnie z art. 14 ust. 5 ustawy o ochronie lokatorów.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł, jak w pkt III wyroku.

W pkt IV wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata/radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W rozpoznawanej sprawie Sąd zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powodów kwotę 457,00 zł, na którą składa się kwota wynagrodzenia adwokata, ustalonego na podstawie § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 z późn. zm.) – 240 zł, opłata kancelaryjna – 17 zł oraz opłata od pozwu – 200 zł.

SSR Sebastian Otto

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Urbaniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Goleniowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sebastian Otto
Data wytworzenia informacji: